Osoby starsze i mniej zorientowane coraz częściej stają się ofiarami oszustw polegających na przejmowaniu ich mieszkań poniżej wartości na podstawie aktów notarialnych sprzedaży nieruchomości, które stanowią zabezpieczenie pożyczek udzielanych przez oszustów.
Za naprawdę niewielkie pożyczki, w stosunku do wartości mieszkania, osoby starsze tracą swoją własność. Często przy składaniu podpisów w kancelarii notarialnej nie mają świadomości, że zawierają umowę przeniesienia ich własności. A o trudnych do odwrócenia skutkach dowiadują się dopiero gdy nowi właściciele mieszkań żądają kluczy. A to tylko jeden z wielu schematówdziałania oszustów!
Oszuści działają najczęściej według trzech schematów.
- Pierwszy to tzw. mieszkanie za pożyczkę. Oszuści umieszczają ogłoszenie zachęcające do skorzystania z pożyczki pod zastaw nieruchomości. Gdy ktoś się do nich zgłosi – okłamują ofiarę co do warunków umowy zawieranej u podstawionego notariusza. Następnie przestępcy zmieniają w umowie m.in. dane swoich firm oraz wpisy w księgach wieczystych i przejmują nieruchomości – nie wypłacając w zamian obiecanych pieniędzy. Oszuści też mogą proponować zamianę mieszkania na mniejsze i dopłacenie do różnicy. Po podpisaniu dokumentów ofiara odkrywała, że jej nowe mieszkanie czy dom to rudera bez ogrzewania, a przestępca nie ma zamiaru płacić.
- Drugi schemat polega na tym, że w życiu samotnego seniora nagle pojawia się nieznajomy, który zaczyna dotrzymywać mu towarzystwa i opiekować się nim. Senior cieszy się, że nie zostaje sam na starość i zaczyna ufać nieznajomemu. Pod wpływem sztuczek manipulacyjnych przekazuje mu dostęp do swojego konta bankowego. Niedługo później nieświadomy senior podpisuje umowę dożywocia, na mocy której jego nieruchomość zostaje przekazana oszustowi. Tym sposobem osoba starsza zostaje bez mieszkania i bez pieniędzy na koncie, bo wszystko podstępem wyłudził od niej rzekomy „opiekun”.
- Trzeci schemat jest najbardziej niebezpieczny i okrutny. Przestępcy wybierają na swoje ofiary osoby schorowane, z problemami finansowanymi i często uzależnione od alkoholu. Następnie się z nimi zaprzyjaźniają, robią zakupy i przynoszą alkohol. Dzięki takiej „opiece” zdobywają zaufanie ofiar, a następnie nakłaniają je do notarialnego oświadczenia, że mogą ich reprezentować, by pomóc uporać się np. z zadłużeniem lub do podpisania pełnomocnictwa do dysponowania ich majątkiem. W ten sposób seniorzy tracą swoje mieszkania, bo dzięki podpisanym u notariuszy dokumentom nieświadomie dają wyłudzaczom prawo do sprzedaży ich nieruchomości. Ale na mieszkaniach się nie kończy, bo oszuści często podają ofiarom zatruty alkohol, w wyniku czego osoby starsze umierają, a przestępcy przejmują wszystko.
Głos Seniora w ramach akcji Stop Manipulacji – nie daj się oszukać przestrzega przed różnego rodzaju oszustwami. Pamiętajmy żeby nie ufać nieznajomym i nie podpisywać żadnych dokumentów przed dokładnym zapoznaniem się z nimi.