Stowarzyszenie MANKO – Głos Seniora od ponad 10 lat edukuje i ostrzega przed zagrożeniami jakie czyhają na seniorów w przestrzeni informacyjnej. Prowadzimy działania w ramach kampanii „Stop Manipulacji. Nie Daj Się Oszukać”. W najnowszym artykule przestrzegamy przed popularnymi ostatnio filmami dotyczącymi rzekomego zamknięcia działalności prowadzonej. Tego typu treści publikowane są na mediach społecznościowych coraz częściej. Oszuści, którzy podszywają się pod właścicieli rzekomych lokali, chcą w ten sposób wzbudzić litość i współczucie, ogłaszając promocję na oferowane po niskiej cenie produkty.
Media społecznościowe, takie jak Instagram, Facebook oraz inne tego typu platformy stanowią przestrzeń służącą publikowaniu najróżniejszych treści. Niejednokrotnie wykorzystywane są także do promowania własnych działalności i prowadzenia sprzedaży określonych produktów, takich jak kosmetyki, książki elektroniczne, maskotki czy biżuteria. Musimy być jednak świadomi, że oszustwa internetowe są plagą naszych czasów, a przestępcy stale doskonalą swoje umiejętności i metody, by wyłudzić od nas dane osobowe.
W ostatnim czasie oszuści zaskoczyli miłośników zakupów przez internet najnowszą metodą, znaną jako „oszustwo na zamykany sklep”. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, ogłaszane są komunikaty o konieczności zamknięcia internetowego sklepu i z tej okazji oferują wszystkie towary po atrakcyjnej cenie. Reklamy kuszą hasłami: „Ze złamanym sercem muszę zamknąć mój mały sklep” czy też: „Olbrzymia wyprzedaż z okazji likwidacji!”. Bardzo często przy takich informacjach, możemy się dowiedzieć, że rzekomy sklep należał do niewielkiej rodzinnej firmy, która upadła z powodów osobistych. Innym przykładem mającym wzbudzić emocje u potencjalnej ofiary jest informacja o emerytce, która dzięki wsparciu rodziny, mogła dodatkowo zarobić prowadząc taką działalność, a teraz postanowiła opiekować się wnukami i jest zmuszona zamknąć sklep. Najbardziej jednak kuszą olbrzymie promocje,
nawet do 80%. Tymczasem, okazuje się, że ceny wcale nie są takie atrakcyjne, zaś te same produkty możemy znaleźć po znacznie lepszej cenie gdzie indziej. Obiecywane nam towary wcale nie muszą do nas dotrzeć, a może być też tak, że dostaniemy zupełnie co innego, niż to, co zamówiliśmy.
Oszuści chwytają się wszelkich sposobów manipulacyjnych, by osłabić naszą czujność. A łzawe historie, które towarzyszą oszustwu na zamykany sklep, mają wzbudzić naszą empatię i zachęcić do okazania współczucia kupując oferowany przez sklep towar. Apelujemy o wzmożoną ostrożność. Jeżeli nie mamy pewności, co do wiarygodności potencjalnego sprzedawcy, nie kupujmy! Nie dajmy się omamić tanimi okazjami i łzawymi historiami!