Historia ku przestrodze

Jakiś czas temu skontaktowała się z nami Pani Patrycja prosząc o pomoc…

Mama Pani Patrycji ma 81 lat a jej jedyny dochód to renta po mężu – 1600 zł miesięcznie. Jej córka mieszkająca na stałe na drugim końcu Polski odwiedzając ją z okazji Wszystkich Świętych została zaskoczona niemiłą niespodzianką: naczyniami kupionymi na prezentacji…  
Na umowie zakupu widnieje kwota 5 tys. zł., jednak w przypadku zakupu na raty, na który zdecydowała się Pani Stanisława, kwota się podwaja. Stawia to starszą panią w sytuacji, kiedy kredyt, który ma do spłacenia wielokrotnie przekracza jej możliwości finansowe. 

Niestety nie udało się zwrócić naczyń ani zrezygnować z kredytu. Pani podpisała umowę niecały miesiąc wcześniej, a firmy telemarketingowe, oraz zajmujące się sprzedażą bezpośrednią bardzo pilnują dotrzymywania terminów. W takim przypadku jest to 14 dni.

Historię publikujemy ku przestrodze, aby nikt z Was nie znalazł się na miejscu Pani Stanisławy! Pamiętajcie, jak ważne jest, że mamy 14 dni na zwrot!